Dotarły do mnie pieluchy abena abri form 4 i tak jak obiecałam już oceniam.
Zmieniłam pieluchę kładąc się spać i pomimo tego, że obudziłam się z mokrą pieluchą to cały czas jeszcze w niej jestem. Jest dość chłonna, więc postaram się nosić ją, aż nie przecieknie aby sprawdzić jej wytrzymałość. Trzyma się dobrze, jest też dobrze dopasowana, jednak brakuje mi tutaj czegoś co spodobało mi się w moim ostatnim zakupie (Tena slip plus), a mianowicie uczucia suchości. W tamtych pieluchach nawet nie wiedziałam, że się zmoczyłam do momentu, gdy pielucha nie robiła się naprawdę ciężka. Tutaj cały czas czuć wilgoć. Pomimo tego są bardzo chłonne, więc na pewno kupię następną paczkę, jednak używać ich będę głównie wtedy, gdy będę musiała wytrzymać długo bez zmiany pampersa.
#pieluchy #ocena