Wątpię w rentowność stacjonarnego sklepu abdl. Jednak to jest nisza a koszty prowadzenia by zjadły taki sklep. Co najwyżej sprzedaż internetowa.
Chociaż prowadząc swój mały biznes myślałem też nad oddzieleniem w swoim sklepiku z upominkami w części nieużywanej i zrobić sekretny dział xD ale na chwilę obecną za dużo kombinowania i musiałbym poszerzyć w firmie o dodatkowe towary, ale to już z księgową bym musiał załatwić
Nie ma i raczej nie będzie. Chyba, że któryś sexshop otworzy jakiś mały dział ABDL, to chyba jedyna opcja, ale wydaje się również mało prawdopodobna.
Raczej jest to mało prawdopodobne ze względu na to, że ABDL w Polsce jest bardzo mało popularne przez co mogło by być to kontrowersyjne dla wielu ludzi. Zaś z drugiej strony utrzymanie takiego sklepu byłoby piekielnie ciężkie bo raczej spoza osób abdl, których nie oszukjmy się jest mało jak na 38mln. Więc lepiej jak jest i będzie tylko internetowy, przynajmniej możemy być dyskretni w swoich działaniach.
Kiedyś widziałem reklamę takiego sklepu w czeskiej Pradze ciekawy jestem czy nadal istnieje
Przymierzałem się do takiego przedsięwzięcia, ale bardzo niska opłacalność
Za mała nisza jak na Polskę + ceny rzeczy zbijają z nóg - jeżeli już to widziałbym jakąś pracownie krawiecką szyjącą takie itemki ze sprzedażą online na całe CEE + jakiś showroom połączony ze sklepem, gdzie można by kupować inne rzeczy związane z abdl. Wtedy miałoby to szansę spięcia się finansowo, bo aktualnie dobrej jakości rzeczy ABDL można w tej części świata tylko sprowadzić.
+ nie ma co ukrywać - większa część community nigdy by do takiego sklepu nie poszła, bo spora część się ukrywa. Sam ze względu na pracę nie pokazałbym się w takim miejscu, bo gdyby ktoś zrobił mi zdjęcie/spotkał mnie to moja kariera byłaby skończona.
Nasz fetysz jest... niestandardowy dlatego wydaje mi się że sklep stacjonarny to nie jest dobre rozwiązanie, osobiście nie chodzili byśmy do takiego sklepu bo by jasno mówiło co kto lubi jeżeli Cię ktoś przyuważy a tutaj wolelibyśmy bym zachować dyskrecję bo nietolerancja w naszym kraju jest jeszcze na za wysojim poziomie. Nie mamy problemu z sexshopami ale sklep z tym jednym fetyszem... raczej czulibyśmy się niekomfortowo. Zdecydowanie uważam że sklep internetowy jest wystarczający. To co mieli byście zainwestować w sklep stacjonarny zainwestujcie w sklep internetowy + marketing ;)
obawiam się tylko by fanatycy "czystości seksualnej" nie bojkotowali szyb kamieniami albo spreyami