Mieszkasz z rodzina?
Moze warto wybrac sie do psychologs / seksuologa, ktory pomoze Ci uporzadkowac pewne sprawy.
wiem co czujesz mam podobnie jak coś odpisz na prywatną wiadomość pozdrawiam
Depresji nie ma co lekceważyć.
Tyle żalu i smutku w tym poście że faktycznie może poszukaj pomocy u jakiegoś speca. Po to w końcu są :)
Generalnie mało kto kto jest spoza kręgu akceptuje ABDL. Ludzie myślą że to pedofilia i inne rzeczy. Brak akceptacji innych, ich przekonań, ich upodobań,to Polaków drugie ja. Każdy ABDL ma czasem w swoim życiu chwilę słabości po czym wraca i jest szczęśliwy. To że taka jesteś to nie Twoja wina, wg doniesień naukowych to kwestia genów, wychowania, w szczególności okresu dorastania. Pytanie musisz sobie zadać na ile bycie ABDL sprawia Ci satysfakcję, to tak jak z hobby, często rodzina nie akceptuje ale mając te hobby czujemy się szczęśliwi. Powodzenia :)
Czy ja wiem czy obciach. Myślę że nie można tego brać w tych kategoriach. Ja dalej utrzymuje, rób to co kochasz a będziesz szczęśliwa zawsze i wszędzie nie zależnie od sytuacji. Rozumiem że rodzice ingeruja w Twoje ABDL? Próbujesz się jakoś kryć czy wszystko na maksymalnym legalu?
Mozesz byc maluszkiem w zaciszu swojego pokoju :)
babycloe: To smutne, że jesteś w takiej sytuacji :( Ale myślę, że musisz zdać sobie sprawę z dwóch rzeczy:
Po pierwsze twoje zainteresowania (czy to seksualne, czy aseksualne) są tylko i wyłącznie Twoją sprawą. Lepiej nie stawiać ludzi w sytuacjach, w których mogą poczuć się niekomfortowo, a tak mogą czuć się, keidy widzą Ciebie bawiącą się w AB/DL, Bo nawet gdyby było to całkowicie społecznie akceptowalne, to nadal jest to coś dość intymnego. Dobrze więc, że się z tym za bardzo nie obnosisz.
Po drugie Twoje zainteresowania są tylko i wyłącznie Twoją sprawą. Dlatego, dopuki nie wyrządzasz nimi nikomu krzywdy (a AB/DL przecież nikogo nie krzywdzi), nikt nie ma prawa Ci się w to mieszać, mówić Ci, co masz robić, albo czego nie robić, ani osądzać Cię za to.
Lubisz być malutką dziadzią, to dalej nią bądź i nie przejmuj się rodziną ;)
Ja też mieszkam z rodzicami i też nikt tego do końca nie akceptuje. W dużej mierze trzymam to kim jestem w swoim pokoju :). Nie każdy ma z górki. Natomiast uciekanie od abdl? Możesz spróbować, ale to wróci jak bumerang i uderzy tak mocno, że w końcu będzie trzeba się wyładować :). Słabe rozwiązanie :P
popieram micha ja tak zrobiłem w domu bo mieszkam sam jeden pokój w takim domowym zaciszu mam tam wszystko co mam właśnie z ABDL i wchodzę tam tylko wtedy kiedy wiem,że mam spokój
Spróbuj to ukrywać np. pieluszkę pod sukienką może nikt się niezoriętuje