Współczuję, życzę szczęścia i osoby której powierzysz MAŁĄ tajemnicę hihi
miłego dnia lisia siostrzyczko ;3
również współczuje. A ty się wsypałaś? Koszmary nie atakowały?
Ja chyba się wyspałeś i jakieś sny były, ale ich nie pamietam. Coś przez mgłe pamietam ze jakiś koszmar miałem. Udanej niedzieli życzę i do tego humorku dobrego! Trzeba naładować baterie na kolejny tydzień który nas czeka
Czasami gryzą mnie koszmary, pieluszką pełna☺
Nie dawno się obudziłem. Szkoda, że pieluchę musiałem zdjąć - gdyby nie rodzic w domu to był dalej w niej był. Pieluszka sucha jak wiór i wątpię aby się zdarzył mi mały wypadek podczas snu.