W zasadzie wszystko co się da, oliwka dla dzieci na to często sporo posypki. Pomijam już częste kompiele i dokłade szorowanie tych miejsc. ABC higieny nic więcej.
Najlepszy środek to częsty prysznic albo kąpiel. Serio.
Ja lecę na sudocremie albo pochodnych - po samym pudrze często miałem problemy. Jakby ktoś był zrażony do tych kosmetyków z tlenkiem cynku bo są tłuste i ciężko je zmyć - mokre chusteczki dla dzieci i dziecięce żele do kąpieli. Odmywają to o wiele lepiej niż zwykłe mydła, a ja... lubię jak pachną :). To tak ode mnie bo szorowania przemoczonej skóry aż do zdarcia nie lubię :P
A jak już ktoś ma na dole jakiś problem i z nim walczy - dokładne osuszenie. Mam na myśli wręcz suszarkę do włosów. To plus reszta standardowych procedur.
kosmetyki dla dzieci i jest ok puder, krem :)
duużo oliwki i duużo pudru :D u mnie takie połączenie działało i nigdy nie miałem problemów z odparzeniami. chociaż wiadomo, każdy ma inną skórę i dla każdego co innego może być dobre, to chyba trzeba samemu wybadać ;)
Sudocrem, na to oliwka i puuudeeereeek (sypie troche na lapki i robi "zadyme") syp syp! :)
Prysznic minimum codziennie (najlepiej 2 dziennie), chusteczki nawilżane przy każdej zmianie i profilaktycznie raz na dobę (przed nocą) krem ochronny na bazie cynku. Przy takiej higienie nigdy nie miałem problemów.
Porządne mycie miejsc intymnych,do tego nawilżanie ich. Olejki itp.