Ooooo nie.. ja w to nie wierzę, ludzie jakoś to na podstawie psychologi układają że każdemu się wszystko zgadza :x tak ja myślę. Na dodatej jestem katolikiem i mi to nie jest potrzebne :)
@Bumblebee ja jakoś w to nie wierzę w sumie ani razu mi się nie sprawdziło xD
@Bumblebee ja też nie wierze, możliwe to kwestia autosugestii.
Na wiarę chodzi się do kościoła, meczetu, synagogi lub innej świątyni np. buddyjskiej. Problem w tarocie i astrologii oraz w kilku innych zabawach w przepowiadanie przyszłości nie polega na wierze lecz na wiedzy, a to jest zupełnie inna sfera ludzkiej działalności. Fakt, że wiara przenosi góry, ale żeby coś sprawdziło się w jakiejś tam przyszłości, to jest potrzeba działania. Żeby było śmieszniej, to nie działanie też jest działaniem!
Nie jestem wierzący a mimo to w to też nie wierzę... nie znam się na tym, ale tu pewnie też chodzi o nastawienie xD jak sobie wmówisz że to co w kartach się spełni to się spełni wszystko identycznie albo bardzo podobanie xD
wierze nawet