Przeważnie tatuś daje mi zakaz na przytulanie albo szantaż brakiem buziaków. Z reguły to wystarczy. Jak naprawdę bardzo rozrabiam to zdejmuje mi moją obróżkę albo daje zakaz na jej ubieranie. Oprócz tego to teraz jestem w trakcie "bez cukierków" przynajmniej tak myślę bo nie chce mi kupić nutelli. Nie ma sumienia chłop...