Ja odrazu zrozumiałam ze chce
Ja dalej mam rozterki. Z jednej strony to uwielbiam a z drugiej biję się z myślami że coś jest nie tak. Ostatnio zaczął mi chodzić po głowie psycholog bo chyba w końcu muszę komuś powiedzieć..
Ja mam chęć zrobić coś innego niż zawsze raz na parę miesięcy, max raz na miesiąc. Wtedy właśnie nachodzi mnie ochota na pieluchę i sposób załatwienia się do niej, co wywołuje u mnie podniecenie. Na szczęście nie uważam tego za przegięcie, po prostu się wyżyje i mam spokój na długi czas xD
Po prostu jestem Sissy
Ja się w pełni akceptuję, tak jak i to że lubię korzystać z pieluchy czy czasem nawet zmoczyć spodnie