moja wie i akceptuje
Masz rację . Jej to już nie rusza i ważne ,że nie patrzy na mnie dziwnie. Ale ja jednak czasem czuję się zażenowany ,szczgólnie kiedy przesadzam.
Próbowałem wybadać temat i niestety nie akceptuje więc nadal w ukryciu.
Więcej wiary 😉😍
Moja akceptuje na razie fakt że lubię przebierać się za kobietę, co do pieluch nie zna prawdy.
Moja nie wie chociaż jak miałem jelitówkę to ubrałem pod pretekstem że jestem słaby i nie mam siły ciągle biegać do wc. Wtedy przeszło ale nie wiem jak by było na bieżąco dla mojego widzimisię i pieluch.
Moja wie 50/50 wytłumaczenie hemoroidy (bo mam ) używam kremów i czopków i nic nie mówi i nie kreci nosem
Mja żona wie że jestem SissyBaby sama niekiedy mnie ubiera i dba o dzidzi.