Trochę smutno, ale w tym roku pewnie sam. Wsiądę w samochód i pojadę w miejsce, skąd widać całe miasto, żeby obejrzeć sztuczne ognie. Ale to jeszcze 3 dni, więc wszystko się może zdarzyć (na przykład nawali mi samochód :P )
Jak dobry samochodzik to nie na wali a ja pewnie w pieluszce i w garaż przy aucie albo oglądając jakiś film
W domu z rodzicami i rodzeństwem. Niestety bez dziewczyny bo owa nie może przyjechać ;-;
Ja spędzę go w Minecraft ze znaj na prywatnym serwerze i na skype :P
Ja spędziałam ze znajomymi.
Sylwester tylko i wyłącznie pod kołderką :D