W sumie najbliżej co bym chciał robić podczas kompieli to wskoczyć w pampku do wanny albo do basenu. Szkoda że nie ma pieluszek abdl do pływania xD
Nie wyobrażam sobie aby "mój maluszek" miał się sam kąpać...
Przecież trzeba dopilnować aby woda była odpowiednia, aby każdy zakamarek ciałka został dokładnie wymyty, no i żeby do wody nie trafiły zabawki które wody nie lubią. A maluszek jak maluszek. Bywają sprytne kombinatorki ;)
Już nie mówiąc o tym, że trzeba pilnować aby dzidzia się nie utopiła ;)
Muzyka? Raczej szum wody wystarczy...
Moja kąpiel odbywa się z kaczuszkami pływającymi dla dzidziusia
Duuuuzooo piiiiaaanyyy!!! Kule-bomby do kapieli jak najbardziej. Mam swoj ulubiony plyn dla dzieci do kapieli, rumiankowy. Taki niebieski. Zawsze robil mega duzo piany. No i fajnie by bylo jakby mi opiekun umyl wloski, plecki (reszte moge sama, niekoniecznie musi mi w tym pomoc ;p ) i popilnowal. No... I kocham chlapac :3 poza tym taki opiekun moglby wyciagnac mnje z kapieli jak woda troche ostygnie i wysuszyc po uprzednim oplukaniu 🛀
A co do muzyki-moze, ale nie musi. To mily akcent, wcale nie musi grac glosno. Nawet metal mozna puscic cicho i jest milo ;)