Frajdę dają plastikowe ale nosić wolę materiałowe
Zależy co przez co rozumiemy. Mówiąc o plastikowych domyślam się że chodzi o te dziwne majtki nakładane na pampersa przez niektórych, a materiałowe to te zwykłe, najzwyklejsze. Ja wolę te zwykłe, bo plastikowe wydają się takie... nienaturalne. Dzieciom się takich nie zakłada
Zdecydowanie z materialu. Plastikowe po dluzszym noszeniu i przy poruszaniu sie czasami nieprzyjemnie obcieraja 😣
Zaskakujące że na wygrywają materiałowe 🤔
W zależności od mojego kobiecego humoru i nastroju. Są dni w które wolę komfortowe z miękką powłoką, ale są też dni kiedy mam chęć się katować grubą szeleszczącą folią. Każde sprawiają frajdę na swój sposób. Przeważnie lubię gdy są grube i niedyskretne. Ale bywają dni kiedy nie lubię się chwalić co mam pod spódnicą.
Materiałowe są o wiele wygodniejsze ale większą frajde dają mi pieluszki "plastikowe"