Moim zdaniem nie ma co się kryć , jak trochę będzie widać nic się nie stanie , co do wygody ile będziesz leciał ? Ja do Lizbony jak leciałem to miałem 5 pieluch jak i kosmetyki do tej operacji ale nie użyłem nic
Dyskrecja nie jest aż tak potrzebna wydaję mi się. Pamiętajmy, ze wiele osób potrzebuję pieluch z powodów medycznych. Tak długo jak nosisz medyczne pieluchy, a nie takie ABDL ze wzorkami, każdy założy że po prostu masz problemy z pęcherzem. Nie trzeba mieć żadnego specjalnego pozwolenia na noszenie pieluch w samolocie a tak długo jak nosisz luźne spodnie nikt inny też nie powinien zauważyć
Noszę pampersy 24 godziny na dobę, ze względu na nietrzymanie moczu. Wciąż bardzo boję się oceny Ludzi. Chcę zmienić swoje myślenie, bo to umożliwiłoby mi swobodne chodzenie na siłownię czy na plażę, bo nie byłbym się, że ktoś dowie się o moim problemie zdrowotnym...
Co o tym myślicie?
Powiedzcie proszę, jak radzicie sobie z kontrolą lotniczą? Obawiam się, że kontrolerzy lub osoby stojące obok nich, mogłyby się dowiedzieć, że noszę pampersy...
W regulaminie lotów nie ma zakazu noszenia pieluch. Więc tylko problem, aby Twoje kosmetyki spełniały limity płynów w bagażu podręcznym. Jeśli lecisz w granicach schoengen to Bramki Diaper check masz tylko przy wejściu na pierwszy lot. Przy przejściu przez pierwsze bramki musisz zadbać aby pielucha była sucha. Nie mieć nadmiaru kosmetyków czy innych niedozwolonych substancji i lecisz gdzie chcesz. Ja nie korzystałam z pieluch podczas lotów, ale zdarzyło mi się że podróżując tylko z bagażem podręcznym, odprawiając się przez internet, przeleciałam pół europy z dwoma przesiadkami i nawet nie sprawdzili mi dowodu osobistego. Uwaga: jeśli Twoja pielucha będzie pełna płynów mogą chcieć ją sprawdzić :) Dlatego na pewno w podręcznym warto mieć 2 sztuki na przebranie.
Zapomniałam dodać, że lepiej nie używać i nie posiadać do przewijania zasypki. Jak Panowie przy bramkach zobaczą biały proszek, to masz gwarantowaną kontrolę zawartości pieluszki :)
Z ta pielucha pelno płynów to prawda czytalem blog dziewczyny z imkontynencja zapomnialem tylko nazwy bloga Adrianna surey czy podobnie.
zdarzylo sie parę razy, poza tym komfort jest najwazniejszy. dyskrecja mysle ze nie ma potrzeby by sie z tym kryć i maskowac na siłe