Wydaje mi się że to jest kwestia kuriera. Tak jak w każdej firmie są pracownicy lepsi i gorsi. Myślę, że powinnaś to zgłosić do InPost, wtedy będą mogli zareagować aby sytuacja w przyszłości się nie powtarzała.
Ja korzystam z paczkomatów od wielu lat i nigdy nie miałem problemu.
Jeden paczkomat na tysiące w kraju o niczym nie przesądza. Kwestia kto te paczki przerzuca. Niestety tak w przesyłkach jak i na lotnisku, czasem może się przydarzyć pech i trafi akurat na ciebie... dobrze znać regulaminy :)
Wydaje mi się, że miałaś po prostu pecha. Choć kiedyś zamawiałem jakąś koszulkę i rzeczywiście opakowanie było naderwane. Ale to raczej rzadkość. Albo zwyczajnie masz złośliwego kuriera 😅
Myślę, że dużo też zależy od tego jak osoba wysyłająca zabezpieczy przesyłkę.
Ale fakt i racja. Sytuacja mocno nie fajna
Ten sam kurier obsługuje raczej wszystkie paczkomaty w okolicy. Zgłosić do InPostu bo ja tego o swoim nie powiem jest dobrze, żadnych przykrości a sporo kursuje do paczkomatu. Ale swego czasu miałem problemy z kurierem jednej firmy i zgłoszenie pomogło 😉
Pampersy to ludzka rzecz. Jak zobaczą to, co z tego?
Ja nigdy nie miałem problemu. Zawsze jak zamawiałem pieluchy to nigdy nic nie było otwarte/uszkodzone. Raz tylko jeden sprzedawca zawinął w przezroczysty strecz zamiast spakować w pudełko bądź owinąć czarnym. Dobrze że nikogo nie było obok.