Według mnie to na pewno coś co maluszkowi nie sprawi przyjemności np . stanie w koncie, albo zakaz oglądania bajek lub innych przyjemności.
Oglądanie wiadomości?
Klapsy mogą podniecać ale też mogą naprawdę boleć. Zależy w jaki sposób (i czym..) są zadawane. Tak samo ilość tychże. 10 klapsów może być przyjemne, ale 30-40 w dokładnie te samo miejsce juz nie. Ale trzeba uważać na wybroczyny, które niestety dość długo sie utrzymują.
No ale są też inne rodzaje kar niż klapsy. Fajna karą jest sok z cytryny :)
Sok z cytryny?
W wersji light maluszek ma po prostu go wypić.
W wersji hard, smarujesz sokiem pupcię przed klapsami a potem powtarzasz po klapsach ;)
Ja akurat w ramach "aftercare" ten sok uwielbiałem zlizywać...
Generalnie jest mnóstwo innych kar niż typowo cielesne. I to takich kar, które łatwo zamienić w przyjemność. Jak na przykład łaskotki. Albo celowe omijanie wrażliwych stref kiedy to córcia się domaga zintensyfikowania pieszczot...