Chodzę na terapię reguralnie ale nie powiedziałem o tym mojej psycholog bo nie mam takiej potrzeby, ale myślę że psycholog cię nie oceni a co do pytań to pewnie poprosi byś rozwineła trochę i od kiedy jesteś w pieluchach i to w sumie tyle myślę
Akurat nie o abdl (bo nie jest to ważna część mojego życia) ale temat kinków był dość aktywny w trakcie mojej psychoterapii. Plus jako że zajmuję się recenzowaniem seksualiów to część uwagi była poświęcona też temu. Generalnie w trakcie terapii nie miało to większego znaczenia. Terapeuta chciał się tylko rozeznać w tym czy są to u mnie zdrowe zachowania czy też mają one podłoże kompulsywne. W momencie kiedy w toku rozmowy wyszło że kinki wynikają z mojej ekspresji a nie zaburzeń a pisanie recenzji nie łączy się z kompulsjami i zaburzeniami seksualnymi to oba tematy zostały porzucone na rzecz tych ważniejszych, które w danym momencie miały dla mnie kluczowe znaczenie. Pamiętaj, że zawsze masz prawo w trakcie sesji powiedzieć, że nie chcesz o czymś rozmawiać, że nie jesteś gotowa albo że potrzebujesz coś powiedzieć ale chcesz tylko wysłuchania i nie chcesz w związku z tym żadnego komentarza. Takie rzeczy są na porządku dziennym w gabinecie. Osoba z którą masz terapię to zrozumie i adekwatnie zareaguje.
@Xxxxsweetgirlxxxx fetysze tylko takie mniej popularne o ile się nie mylę
@Xxxxsweetgirlxxxx kink to niestandardowa preferencja seksualna. Różnica między kinkiem a fetyszem jest taka, że fetysz to coś co dla ospby musi wystąpić, żeby czuć podniecenie lub osiągnąć orgasm. Dla zobrazowania: jezeli kogos po prostu podniecają pieluchy, noszenie ich, oglądanie takiej pornografii to to jest kink. Jeśli bez pieluch lub ich obrazu nie jest w stanie czuć podniecenia lub osiągnąć bez nich orgazmu to jest to fetysz. Kinkiem może być cokolwiek co nie wpisuje się w ogólnie przyjętą normę klasycznego seksu.
Jak nie czujesz się gotowa to zostaw to dla siebie na razie. Możesz jej zasygnalizować np. że jest coś o czym chciałabyś kiedys opowiedzieć ale jeszcze nie jesteś gotowa. Ona da Ci przestrzeń, w tym czasie będziecie pracować nad zaufaniem i Twoim komfortem. I albo w końcu poczujesz się na siłach, żeby to powiedzieć albo nie. Obie opcje są ok.
Czy mogę do znajomych?
Przyjmij proszę chętnie cię poznam
@Xxxxsweetgirlxxxx sure, przyjęłam
Ukrywanie czegokolwiek i tłumienie tego w sobie nigdy nie jest dobre w dłuższej perspektywie. O swoim kinku też powiedziałem ostatnio najbliżej osobie i uważa to za.dobrą decyzje
Jeśli masz taką potrzebę to powiedz/napisz. Zdziwisz się, ale reakcja raczej będzie bardzo neutralna 😋 a przynajmniej powinna taka być.
Nie za bardzo rozumiem czy da się terapię prowadzić przez komunikatory typu whatsapp 🙄 wydaje mi się że kontakt osobisty jest lepszą formą.
jeśli to jest żródłem twojego problemu lub zazębia się z nim to musisz powiedzieć o tym pschologowi/psycholożce