Koledzy i kolżanki!

Opowiem wam historię, która nadal trwa i zaproponuję fajną sprawę.

Jestem obecnie u kolegi w Londynie. Kolega jest z naszego gronu i bardzo ciepło mi przyjął grubymi pieluszkami ABDL, onesie, piżamami itd. Wkrótce mówiąc, super sprawa i bardzo się cieszę, że kontynuuję badać ten interes, jeśli chodzi o moje życie prywatne, seksualne i stan psychiczny. Teraz, jak się pochwaliłem, opowiadam jak to tu wygląda:

Kolega mój odnalazł jednego chłopaka, który również jest ABDL, no i oni razem wynajmują mieszkanie. Brzmi spoko, ale skutki takiej decyzji są po prostu super: są kompletnie otwarci w domu i chodzą w pieluchcach na spokojnie, robią razem zakupy atrybutów ABDL (więc wychodzi więcej i taniej), opiekują siebie nawzajem, żartują, no i oczywiście nie ma stresu, że ktoś w mieszkaniu odnajdzie coś w koszu/pokoju/gdziekolwiek.

To znaczy, że po za normalnym funkcjonowaniem, takimi jak praca, obowiązki domowe, studia itd., te chłopaki czują się absolutnie komfortowo z realizacją tego co jest dla nich (no i dla większości z nas) terapeutycznym i przyjemnym.

To co ja chcę zaproponować?
Wspólny wynajem mieszkania na stałe przez osób ABDL w Warszawie.
Sądzę, że to można jak najbardziej zrealizować. Jeśli chodzi o mnie, to mam 19 lat (20 w pażdzierniku), jestem osobą twórczą i otwartą. Też jestem homo, więc w moim przypadku wolałbym wynajmować mieszkanie z chłopakami w mniej więcej tym samym przedziale wiekowym i nieheteronormatywną orientacją seksualną.

Na razie to tylko zarzut pomysłem, ale jednak byłoby super go zrealizować.
Jak jesteście zainteresowani w czymś takim, ale po prostu jesteście z Warszawy i chcecie spotkać, to śmiało piszcie na priv. Zawsze miło jest poznawać nowych miłych ludzi :)

Miłego dnia!

P.s. nie jestem polakiem i krążę teraz po świecie, więc przepraszam za błedy gramatyczne i stylistyczne w poście.

P.p.s. Póżniej mogę wrzucić zdjęcia z mojej wizyty u kolegi w Londynie :)

#opowiadanie #pytanie #abdl #lgbt #mieszkanie #HiccupingViking