Mieszkam na osiedlu, gdzie kosz jest wspólny, więc nikogo nie obchodzi, co jest tam wrzucane
do zmieszanych! :P no i staram się od razu wynosić z mieszkania, żeby nie było przypału gdy ktoś wpadnie :)
Gdy nikogo nie ma w domu to zakładam czysta pieluszkę, stara wkładam do jakieś reklamówki, żeby nie było nic widać i wyrzucam do śmieci przed blokiem