Trzymam je w szufladzie przykryte innymi rzeczami
W piwnicy na spokojnie
@Pawciomalydzidzia Ja (jeszcze jak nie mieszkałem sam) ukrywałem pieluchy w piwnicy pod regałem, owinięte w stertę starych łachmanów.
Ja mam pod łóżkiem skrzynię w której chowam praktycznie wszystko
@Pawciomalydzidzia Przez Ciebie wspomnienia wracają :) Super
Pamiętam, że chowałem w piwnicy i poza domem (jakiś garaż itd., oczywiście tam gdzie było sucho!). Mając nadzieje, że nikt nie znajdzie. W sumie udawało mi się to, bo nigdy nie zostały znalezione. Pomijając jakieś wpadki jak np. mama wpadła na sekundę do domu w ciągu dnia. A ja oczywiście z pieluszką na pupie :)
Chowam pod łóżkiem oraz w kartonach po sprzęcie komputerowym :P
Schowane pod łóżkiem ;)
Ja mam w szafie ale nie chowam nie muszę
Kiedy mieszkałem sam to kupowałem zawsze około 4 w aptece na sztuki niebieski seni bo łatwiej schować . A chowałem po pokoju dosłownie wszędzie . Gdzie rodzice nakryli po zapachu niestety to szukałem innej kryjówki
Śpię na kanapie, wszystkie rzeczy i akcesoria ABDL ukrywam pod kanapą, przykryte milionem innych rzeczy.
w piwnicy pod kluczem
na strychu albo w szyfladzie przykryte innymi rzeczami, ale ogólnie nie polecam - wg mnie to duży stres, więc najlepiej mieszkać samemu