Hej, w jednym z pomorskich Auchanów widziałem szczupłą ładną blondynkę w szarym dresie, która na 100% miała na sobie pampa. Kiedy chodziła lub pochylała się przy półce, to moje przypuszczenie tylko się umacniało, aż do pewności kiedy usłyszałem szelest. Uświadomiło mi to dwie rzeczy:

1.Jestem tchórzem, bo nie zagadałem i już chyba nie będę miał okazji, i bardzo żałuję.

2. Wiem, że nie zauważył tego nikt inny tylko ja, gdyż powiedzmy sobie prawdę, abdlowicze wiedzą na co zwracać uwagę i ta lekko kanciasta wypukłość połączona z cichym dźwiękiem tarcia materiału spodni i powierzchnię pieluchy są niepodważalnym dowodem.

Czy byliście kiedyś w podobnej sytuacji?

#pytanie