W infantylizmie u większości z nas zamiłowanie do bycia maluchem występuje w sposób cykliczny.
Na początku pojawia się zainteresowanie tematem, czasem zamienia się to w chwilową obsesje i stabilizuje się. Jednakże w pewnym momencie przychodzi faza przesycenia/odrzucenia. Chcemy zapomnieć o tym kolorowym świecie. Jedni wracają szarej codzienności, kolejni uciekają w inne kinki, a są również tacy którzy wtedy szukają nowych wyzwań i inspiracji.

Nasi angielscy koledzy określają to terminem "binge and purge cycle".
https://understanding.infantilism.org/binge-purge_cycle.php

Jeżeli chodzi o mnie: faza zainteresowania tematem jest nieintensywna (do kilku dni w miesiącu) i zdecydowanie krótsza od etapu gdy kink idzie w zupełną odstawkę. Akcesoria ABDL, ubranka, a nawet miś otrzymują foliowe wdzianko i przenoszą się w bezpieczne miejsce, ukryte z dala moich oczu (pewnie świetnie się bawią w czasie mojej nieobecności ʕ•́ᴥ•̀ʔっ ).
Wracam do szarej rzeczywistości i po pewnej chwili uciekam w aktywności które umożliwiają mi poznawanie nowych, ciekawych ludzi.
W tym czasie nie znikam zupełnie. Sprawdzam fora, czasem dyskutuję. Może w trochę mniejszym zakresie, ale rozmawiam z osobami które tu poznałem.
Z doświadczenia wiem, że w moim przypadku faza odstawienia może trwać kilka lat.

Jak jest w Waszym przypadku?
Jak wygląda Wasza faza odstawienia?
Jak długo trwa?

#pytania #abdl