Odnoszę wrażenie, że niemal wszyskie kinky pokutują medialne przerysowanie. Spotykając się z czymś "niegrzecznym" w internecie (zwłaszcza we weszelkich opowiadaniach) zawsze jest to na 100% fantazji w fantazji. Nie ma niczego pomiędzy. ABDL? Spoko, ale będzie ABDL w chuj, całe spektrum, zawsze. Nikt nie pokusi się o przybliżenie choćby DL, który pomija regres wiekowy. Musi być wyraziście. BDSM? W zasadzie czeka Cię ból, upokorzenie i pewnie na końcu śmierć. :D I o ile brutalność tego fetyszu trochę ostudziła książka o Panu Szarym, tak wpędziła go w kolejne, głupie wyobrażenia. DDlg? Mała dziewczynka i duży tatuś. Zawsze. Może ją nosić, patrzeć na nią z góry, a ona nie dosięga rękami do jego szyi. Jasne. Można by było wymieniać w nieskończoność, mam wrażenie.
Bardzo się cieszę, że udało Ci się wyrwać z tego chorego kręgu dezinformacji i poznać realny wygląd wśród żywych ludzi. :D Wyjście z tego przerysowania jest bardzo kojące. :3
@kroliczek666
Sądzę, że radość jest i u innych osób ^^. Cieszę się, że spotkalas się z ciepłym przyjęciem i ze odnajdujesz to czego potrzebujesz 😁
@kroliczek666 Myślę, że większość z nas przez to przechodziła. Plusem jest to uczucie ulgi, jak się okaże, że wcześniej czytało się w wkększości głupoty. :D
@kroliczek666 Myślę, że to nie byłoby takie proste. Za dużo wieloletniego wpajania niektórych racji, ogólne tabu wokół seksu i głupie podejście kościoła katolickiego. Bezpieczeństwo w ramionach partnera/partnerki można znaleźć w waniliowym związku, do tego nie potrzeba kinków. Nasze społeczeństwo w dużej mierze jest mocno zamknięte. Osoby, które chcą się otworzyć na nowości, po prostu to zrobią. Ciężko jest zmienić podejście człowieka, który ma od wielu lat wyrobione zdanie na jakiś temat. Ale może, za sto lat, coś się zmieni, hah. Na to liczę!
Fajnie że tu jesteś :)
Kiedys tez krecily mnie tylko pieluchy, teraz im dłużej jestem na forum tym bardziej przekonuje sie do różnych gadżetów abdl 🙂
Też kiedyś podobały mi się tylko pieluszki, ale z biegiem czasu przebywania na forum zacząłem korzystać też czasem z body. Teraz dokupiłem też kolejne body oraz majtki zakładane na pieluszkę chroniące przed przeciekiem. Zobaczymy jak się sprawdzą :)
@kroliczek666 Mam wrażenie, że "w Twoją stronę" jest wyjątkowo często. Jednak wychowanie często kładzie nacisk na to, że mężczyzna ma być silny i dominujący, a dziewczynka słaba, uległa i grzeczna. Dużo łatwiej jest znaleźć niewtajemniczonego mężczyznę, który zgodzi, często niemal naturalnie, przyjąć rolę Opiekuna, chociaż w pewnych kwestiach.
@kroliczek666 Hahah, nie wątpię. ;>
@kroliczek666 w pewnym stopniu na pewno z niewiedzy, ale tez chyba nie znałem jeszcze dobrze świata DL i glownie tym sie interesowałem. Z czasem wizja posiadania dodatkowego gadżetu np smoczka albo body robila sie dla mnie ciekawsza i chyba też jest to jakiś element dodatkowego upokorzenia, czy zrobienia ze mnie jeszcze mniejszego chłopca 😀 wiesz o co chodzi :)
Przypomniał mi się fragment piosenki ... bo to się zwykle tak zaczyna... Nie da ukryć się, że zawsze po pierwszych zainteresowaniach następuje pogłębienie wiedzy i następnie chęć do zwiększenia ekscytacji z wejściem w relacje międzyludzkie. I tu pojawia się problem, żeby druga strona miała zbliżone zainteresowania i do tego najważniejsze właściwą nie wypaczoną ocenę zagadnienia.
A mnie ABDL nie kojarzyło się z niczym dopóki znalazłem materiałów o tej tematyce jak miałem 14 lat :D. To była jedna ze stron/linków na nieistniejącej już wieki stronce sex.o2.pl. Ta stronka w nazwie miała "pacifier" i tyle pamiętam. Były tam zdjęcia dziewczyn w pieluszkach (nie amatorskie jednak). Wtedy nie było jeszcze aparatów w telefonach, więc pewnie dlatego - no może poza dołączanym osobno do telefonu aparacie w modelu Siemens S55.
I tak sobie od tamtego czasu ta fantazja u mnie kiełkuje :). Noszę sobie pieluszki (Seni Quattro), czasami kilka naraz :D. Uwielbiam uczucie, że mam tam grubo między nogami :). Do podtrzymania pieluch używam akurat rajstop. A do fetyszu dołączyły oczywiście butelki i smoczki. Dodatkowo też i nocnik :D. Mam taką fantazję, że moja Opiekunka/Mama zanim mnie przewinie, musi pójść po pieluszki. Ponieważ, z pewnością byłaby to osoba zapobiegliwa, więc celem uniknięcia jakichś wypadków na moment przyniesienia pieluch i wszystkiego co potrzebne, czekałbym na nocniku. Kiedy już wszystko byłoby przygotowane, Opiekunka za ręke poprowadziła by mnie z nocnika do przewijania, wcześniej sprawdzając, czy się posiusiałem (może nocnik grający? :D )
Także uważajcie, im dłużej w fetyszu, tym więcej pomysłów :)
Pozdrawiam
Darek
@darekretten dokładnie mam tak samo :) im dłużej tym więcej pomysłów i wizji 😃 w koncu kiedyś przydałoby się je po czesci zrealizować i przekonać się czy naprawdę tego bysmy chcieli 😉
U mnie z kolei fantazje zatrzymały się w jakimś określonym punkcie. Nie czuję wewnętrznego parcia na dalszą eksplorację a utarte schematy dają wciąż taką samą przyjemność jak kiedyś. Jest ich trochę więc rotuję je żeby się nie znudzić zgodnie z tym jak podpowiada mój wewnętrzny diabełek.