Przeciwnością zawsze jest odległość. Jest to, że ja na przykład w little space potrzebuje dużo uwagi. Wiadomości, pisania, rozmów. Nie każdy opeikun jest prawdziwy, wielu chcę tylko relacji opartej na seksie, bez rozmów, przyjaźni, tego uczucia. Trudno jest też nawiązać normalny związek, bo kiedy chłopak jest bardziej dominujący z natury lub powie coś co uruchomi tryb little space to jest się w kropce. Żaden z moich związków, relacji nie był dłuższy. To trudne, bo nie kazdy opiekun jest prawdziwym daddy, tak jak nie każda little. I tak oszukujemy siebie nawzajem, prawdziwe osoby stają się zimne.
Od 6 lat jestem tylko w takich związkach. Nie wyobrażam sobie już waniliowego związku,bez tego typu relacji i kinków