@Luki30003 za półtora miesiąca moja żona 😎

@Kubush przecież jest 😋

@Verso Dzięki !! ;]

Ja natomiast w 8 miesięcy ze 107 kg przy wzroście 183 zszedłem do kaloryfera 😂 waga docelowa była 79. Zabrakło kilograma. Wiele wyrzeczeń, dużo siłowni, mnóstwo biegania. Zero cukru, alkohol sporadycznie w pierwszych miesiącach, bo potem się rozleniwilem. Jaki morał? Ograniczyć cukry, napoje z cukrem, pic dużo wody, jeżeli już człowiek nie może wytrzymać to strzelić sobie jakis napój ze słodzikiem. Wiem ze aspartamy i tym podobne są owiane zła sława ale badania wskazują ze człowiek nie jest w stanie przyjść dawki która wpłynęła by na zdrowie. Dużo ruchu, nie mówię ze trzeba biegać po 100 km miesięcznie jak ja 😂😂 szczerze bieganie to cardio, poprawia wydolność i krążenie. Żeby zmieścić się w tzw fat burn wystarczy trochę szybszy niż normalnie spacer. No i na koniec powiem wam ze droga do sukcesu w odchudzaniu jest zainstalowanie jakiejś apki która liczy spożyte kalorie. Mój wybór padł na my fitness pall. Początkowo nie miałem pojęcia co jak i z czym. Ale liczenie kalorii jest naprawdę proste i zajmuje dosłownie 10 minu dziennie jak wejdzie to w krew. Także panowie i Panie nie ma co czekać tylko trzeba działać i dzisiac. Na swoim przykładzie wiem ze wszystko jest możliwe. Muszę jednak się przyznać ze w tej chwili moja waga oscyluje na poziomie 90-93. Niestety im człowiek starszy tym ma więcej obowiązków które nie pozwalają na zdrowy tryb życia.