Emanuel
ponad 4 lat temu
Mam duży problem z samotnością.
Mam 24 lata nigdy nikogo nie miałem jeszcze.
Z ogromną chęcią bym spotkał kogoś z waszego forum na żywo.
Najlepiej w Szczecinie.
Jestem tylko ja w domu z mamą, dziadkami. Nie mam nawet już z mamą dobrych relacji. Jeden z użytkowników tutaj zapytał się mnie czy nie mógł bym mieszkać sam?
Ja mam orzeczenie o niepełnosprawności,leczenie farmakologiczne. Wiele różnych rzekomych schorzeń psychicznych od autyzmu po schizofrenię.
Ja osobiście wiem,że reaguję bardzo mocno na bezsilność,apatię gniewem. Mama powiedziała mi, że jak sam będę mieszkał to tak w 100% sam i dla niej jak pójdę gdzie indziej mieszkać to tak jakbym umarł.
Wątpi w dobrą osobę że jakąś poznam.
babyanastazja
ja też mam orzecznie o niepełnosprawnosći do tego cukrzyca ;-(
Marek
@Emanuel Nie przejmuj się opinią innych. Jeżeli uważasz, że mieszkanie samemu może poprawić jakość twojego życia, to zamieszkaj. Jeżeli natomiast chodzi o znajomych, to w życiu dorosłym rzadko się ich ma. A to dlatego, że większość z nich zakłada rodziny i zwyczajnie nie ma czasu na spotykanie się z innymi. Niemniej zawsze można znaleźć nowych, więc nie załamuj się :)
mdpr
Niestety nie wiem jaki jest Twój stan psychiczny, dlatego nie namawiam do żadnych konkretnych kroków.
Zachęciłbym do tego abyś zastanowił się nad tym czy relacja pomiędzy rodzicami a Tobą nie są czymś toksycznym.
Emanuel
Tak mi mama mówiła, dobra sprawdzę w internecie co da się zrobić na przyszłość. Toksyczne relacje to są, z poziomu jakiegoś takiego wstydu,lęku przed przemieszczaniem się w domu z pieluchami, nocnikiem. Swoją drogę napisałem temat gdzie się zastanawiam jak już chce się bawić czy używać lepiej jakiegoś nocnika. Problem taki miewam słowo " nocnik" nie przechodzi mi przez gardło a pielucha już bardziej.