Nie wpadłem na taki pomysł :D Muszę go wypróbować na dniach :D
@nycnyc Rewelacyjne doświadczenie <3 Chodziłem alejkami osiedlowego sklepiku ze smoczkiem w buzi <3 Trochę się stresowałem, że kogoś nagle najdzie potrzeba pogadania ze mną, ale na szczęście nic takiego nie miało miejsca :D
Tak :)
Bardzo przyjemnie
Musze spróbować!
Ja próbowałem kilkukrotnie, w sumie mega bo z reguły nie było opcji na takie akcje :D A jak ktoś zagada, to można go zagryźć i mówić normalnie "bokiem" - ale niestety, trochę odstaje na maseczce, chyba że macie malutki dziecięcy :)
dzięki za pomysł
ja zrobiłem dwa razy zakupy w biedronce mając ballgag 😊