@Nonsens Dlatego uważam, że nawet jeśli media o nas piszą nieprzychylnie to i tak robią świetną reklamę całemu ABDL. Kto tego "nie czuje" ten ponarzeka pod wąsem i pójdzie dalej, a ktoś kto się "bawi" w takie rzeczy dowie się jak się to nazywa i że takich osób jest więcej.

ja jestem przekonany, że takich osób jest całkiem sporo, zwłaszcza biorąc pod uwagę, jak mainstreamowy robi się "lżejszy" ageplay, natomiast jest to tak nieakceptowalne i wydaje się tak dziwne, że większość to pewnie wypiera. ja tak robiłem przez lata, więc no, wiem jak to jest

@Nonsens Kiedy zaczynałem nosić pampersy (tak, zdecydowanie wolę to określenie, niż pieluchy), termin ABDL jeszcze nie istniał. A więc siłą rzeczy nie znałem innych osób o podobnych zainteresowaniach, przez co myślałem, że jestem w tym odosobniony. Teraz widzę, że ludzi podobnych mnie jest więcej, co bardzo mnie cieszy :)

Na pewno jest ich ogrom! Jeszcze w tamtym roku nic nie wiedziałam o ABDL i myśl, że są gdzieś ludzie czujący chęć bycia bobasem kompletnie nie mieściła mi się w głowie :P myślałam, że tylko ja mam takie "fiksacje" i przez to wszystko zagłuszałam te uczucia w sobie... a raczej nie pozwalałam im wydostać się na zewnątrz bo uważałam, że to nie ma sensu... :/

Sam przez jakieś dwa lata o zaczęcia przygody z tym myślałem że jestem coś nie ten teges ale szukałem w internecie i znalazłem :P

Przypuszczam, że zaskakująco mało. Czemu? Bo jak lubisz takie klimaty, to prędzej czy później zaczniesz szukać w internecie informacji w ten czy inny sposób. Wtedy znalezienie tej strony czy jakiejkolwiek innej to tylko kwestia czasu. Sam takie ciągoty mam odkąd miałem jakieś 12-13 lat. Początkowo faktycznie myślałem, że to tylko ja taki jestem, bo nawet nie miałem internetu. Jak już internet miałem, to była kwestia kilku tygodni aż wszystko rozgryzłem. A to było 12 lat temu, kiedy stronek czy informacji było duuuużo mniej, zwłaszcza w języku polskim. 😉

@Cirrus
Podpisuje się obiema rączkami pod Twoim postem, bo jak zauważyłem u siebie "skłonność" ku pampersom - jak byłem jeszcze w szkole podstawowej. To myślałem, że jestem sam, dziwny i w ogóle jest źle tak myśleć... dużą ulgą było zauważenie, że nie tylko ja tak mam... a jak się pojawiło IC to już w ogóle DL okazało się jak zbawienie, a potem nieco AB doszło xD

Mam wrazenie, że jest wysyp DDlg. Nie wiem czy to moda czy już jakaś świadomość