Ja zaczęłam wychodzic w seni quatro bo w sumie innych nie nosze na noc niż abena m4, tene slip maxi i seni quatro. Obecnie tena slip jest dla mnie spoko pampersem na wyjścia z domu
Zwykłe (niebieskie) Seni, albo Tena - nikt nie zauważy. Szczególnie, jak będziesz miał do tego kurtkę.
Będąc z Tobą zupełnie szczerym, to dzisiaj od rana siedziałem w pracy mając na sobie ABU Little Pawz i dość obcisłe spodnie (Joggery). I pomimo tego że te pieluszki od ABU są mega grube to jednak nie wyróżniały się w żaden sposób.
Jednak jeśli chcesz się czuć pewnie i komfortowo, wybierz na początek niebieskie seni (drynites są bardzo dyskretne, ale z doświadczenia wiem że z ich chłonnością bywa "różnie" :P ) Do tego wybierz nieco luźniejsze spodnie i możesz mi wierzyć lub nie, ale nie ma szans żeby ktokolwiek się zorientował że "coś jest nie tak" ;)
Trzymam kciuki i mam nadzieję że się podzielisz swoimi emocjami z pierwszego "wyjścia w miasto" =^w^=
Wskakuj w quatro i do przodu
Ja bym nie ryzykował.... oczywiscie jesli chcesz to wolna droga ale moim zdaniem nie wszyscy musza wiedziec ze masz pieluche na sobie! A jak nie widac pieluchy to ją slychac jak sie chodzi lub siada wiec uwazaj
@Skubiś nikt tego nie usłyszy kto przechodzi obok ciebie a zima fo najlepszy moment na wychodzenie z pampersem bo ukryjesz go pod grubymi ubraniami.
@Skubiś Ten szelest słyszymy tak naprawdę tylko my, nie zauważyłem nigdy aby ktoś się na mnie jakoś dziwnie. Osobiście "pierwsze wyjście" zaliczyłem w DryNitesach ;) tylko trzeba z nimi uważać bo mam wrażenie że dosyć wolno wchłaniają siuśki, przez co nie radzę od razu po skorzystaniu z nich siadać, tylko poczekać chwilę. :D
Powodzonka ;)