Też miałem całkiem ostatnio z tym problem i kombinowałem żeby jak najcieńsze pieluszki itd. A tak naprawdę teraz noszę seni super plus lub tene slip super i generalnie nie widać, że noszę. Chodzę w jeansach i to nie jakoś bardzo luźnych 😀 Nie zakładaj oczywiście legginsów czy czegoś mocno opinającego 😀 Jakiś płaszczyk czy coś i na pełnym luzie! Pamiętaj, że strach jest głównie w głowie a ludzie raczej na krocze nam nie będą patrzeć na ulicy 😂😂

Ja preferuje luźne dresy i długą kurtkę lub płaszcz

Ja osobiście zakładam albo luźne dresy albo jeansy, dłuższą bluza i nie widać

Najtrudniejsza jest bariera w głowie. Ja obecnie wychodzę bez kłopotu i stresu w seni quatro poza dom. Polecam ubrać ciemne spodnie i płaszcz. A co do tego że ktoś zobaczy i wyśmieje to nie martw się nawet jeśli i o ile zobaczy to pomyśli że nosisz ze względów zdrowotnych :)

Polecam zestaw body + dłuższa spódniczka, do tego jakiś swetr dłuższy to już w ogole nic nie widać

Społeczeństwo na szczęście mamy takie jakie mamy, i daję głowę że nie ma najmniejszych szans na skojarzenie dlaczego nosisz co nosisz.

Ja chodze w jeansach coś ala joggery i nic nie widać :D Chodziłem tak po Krakowie i nikt się na mnie krzywo nie spoglądał, a nawet koleżanka, z którą wtedy wyszedłem się nie zorientowała, dopiero później ją o tym uświadomiłem

@Amelka02 Nie traktuj tego jako "ośmieszenie". Tym nie warto się przejmować. Nawet jeżeli ktoś odkryje co masz na sobie to i tak pomyśli: "biedactwo, jakaś wstrętna choroba Ciebie zmusiła by założyć pieluszkę".

Powyższe rady chyba wystarczająco wyczerpały temat:
1. Luźne ciuchy by nie odznaczały pieluszki
2. W zimie dłuższy płaszcz dodatkowo zasłoni
3. Oswoić się z tym uczuciem - bo tylko zachowaniem możesz zdradzić ze coś jest nie tak
4. Coś na tyłku co dodatkowo podtrzyma pieluszkę by się nie obsunęła (body, rajstopy itp.)
5. W lecie możesz poeksperymentować ze spódniczkami
6. Jeżeli chcesz dużo chodzić to pamiętaj o oliwkach, kremie, lub o talku - aby nie było obtarć