Zależy o co pytasz. Jeśli chodzi ci o tolerancje wobec innych to oczywista sprawa. Co innego jeśli mowa np o jakimś wymyślaniu sobie "inności"

To pytanie jest dziwnie zadane. W pełni akceptuję i toleruję to, co ktoś czuje. Nie wiem czy da się popierać takie rzeczy. :D

Akceptować akceptuję ludzi, ale nie popieram ruchu, który przynosi więcej problemów niż pożytku

Akceptuję że ktoś może być LGBT i myślę że każdy ma prawo do własnego życia i decydowania w nim z kim chce być.

nie nie nie nie

A ja zgadzam się z @Wruu jest mi obojętne kto, co, z kim robi i kogo kocha :s

Serio ktoś głosuje na "nie"? xD Nie macie problemu z fetyszem który polega na tym, że dorośli ludzie noszą pieluchy i zachowują się jak dzieci, ale ona orientacja to coś zbyt dziwnego? Xd

@Shocky 💜

Dziwnie zadane pytanie. Nie jestem pewna, czy rozumiem "co autor miał na myśli". Ale jeśli chodzi o to, czy wspieram takie osoby albo działania, które mają na celu normalizowanie tego tematu w społeczeństwie, to tak, jasne.

@snajper To wypierdalaj stąd

Popieram lgbt jestem tolerancyjna.

@delimar a czy zachowując się w taki sposób sam nie stajesz się nietolerancyjny? XD
On tylko napisał że nie, podobnie jak około 10 innych osób w ankiecie. Więc po co takie słownictwo?

Jak najnardziej jestem za tym aby traktować te osoby jak każde inne, gdyż orientacji się nie wybiera, takim już człowiek po prostu się rodzi :) Dopóki nie narzuca się innym swoją innością na siłę to wszystko jest ok :)

Jestem biseksualna więc wspieram takie osoby, ale nie widzę sensu by wspierać ruch przez który czasami mamy więcej problemów jako społeczność. Trzeba walczyć o swój ale nie z rządzącymi Polską.

@Shocky Może dlatego, że pytanie jest o poparcie dla ruchu, a nie o akceptację ludzi i ich orientacji.
Gdyby padło pytanie czy tolerujesz ludzi innych orientacji - odpowiedzi byłyby zdecydowanie inne.

@mdpr Jakiego ruchu??? LGBT to skrót od "Lezbijki, geje, biseksualni, trans". To są nazwy orientacji seksualnych a nie jakiś ruch.

@Shocky Chodzi o poparcie dla ruchu który nosi tę samą nazwę i jest tym najbardziej mainstreamowym (zamieszam link na poparcie tezy: https://pl.wikipedia.org/wiki/Ruch_LGBT_w_Polsce )
To trochę niefortunne że sam ruch ma taką samą nazwę jak ludzie których próbuje reprezentować (ale takich ruchów z podobną korelacją nazwową jest wiele). Nie przejmuj się. To niezwykle częste że wiele osób nie odróżnia ruchu LGBT od lesbijek, gejów, osób biseksualnych i trans (mam na myśli ludzi).

Jeżeli OP pytałby o ludzi, pytanie samo w sobie byłoby niekompletne (musiałoby zawierać "w czym", lub "za co" - ludzi można akceptować, lubić, lub nie - natomiast popiera się działania, ideę, program, lub konkretne zachowania).

Zwróćmy uwagę, że jest to pytanie o "poparcie".
"Nie popierać" - nie musi oznaczać tego że ktoś jest przeciw. Zupełna obojętność też jest przykładem braku poparcia.

@delimar hehe zapraszam kozaczku do reala. Jak jesteś LGBT pokazujesz jacy naprawdę jesteście (HUJA WARCI) tym wpisem a to jest ABDL więc sam wypierdalaj lub zapraszam na wpierdol w realu cwelu

@mdpr No ok, ale ruch/organizacje LGBT istnieją po to, żeby walczyć z dezinformacją i nienawiścią w stosunku do osób innej orientacji. Więc nadal nie rozumiem jak można popierać osoby innej orientacji i jednocześnie nie popierać ruchu, który walczy o ich równość?

@Shocky
Napisałeś "popierać osoby". Mam prośbę abyś doprecyzował "w czym" - abym zrozumiał o czym mówisz.

Co do ruchu LGBT nie chodzi o ideę ale o czyny (w jaki sposób to robią). Trudno jest wymagać od ludzi aby wspierali go jeżeli ktoś jest wewnętrznie wykluczony w jakimś obszarze - np:
- po prostu mają gdzieś w poważaniu całą sferę polityczną i socjotechniczną (jest im obojętne)
- są ewolucjonistami, a nie rewolucjonistami
- dostrzegają konflikty wewnętrzne (i nie mogą przejść obojętnie wobec wykluczeń osób które dostrzegały nieprawidłowości)
- a może zawsze wymagają rzeczowej retoryki (mylenie pojęć - np. w obrębie praw i przywilejów, czy też traktowanie nauk ścisłych w sposób płynny itd)
- nie zgadzają sie z promocja konkretnych nazwisk
- wyrażają desapropatę dla idei marksistowskich (np. ktoś nie akceptuje żadnych radykalizmów)
- a może, po prostu pragnią żyć spokojnie, w cieniu (bez krzykliwej, kolorowej otoczki)
Powody można mnożyć. Musiałbyś pytać ludzi... każdego z osobna.

Po prostu tolerancja, lub akceptacja danej osoby to coś zupełnie innego niż poparcie dla ruchu (który jeszcze można zignorować, albo stanąć w sprzeczności z nim)

Ciekawa dyskusja, a na boku koguciki stroszą piórka :) Myślę że spokojnie można usunąć posty z wulgaryzmami.

@neonek a co byś odpisał innego..
siedzę sobie w seni jest mi przyjemnie a tu taki gość się pojawia szkoda mi czasu w sumie na frajera który każe wypierdalać

popieram sam jestem biseksualny.

Powiem Wam, że wiele Waszych słów rozumiem i się z nimi zgadzam, ale trochę wystraszyłem się czytając wiadomości w których była złość:(
Słuchajcie, to jest jak najbardziej okej, że mamy różne poglądy i gusta. To znaczy, że myślimy!
Ale czuję, że złość nam nie pomoże. Ona jeszcze bardziej zaogni konflikt...